Czy wam też tak czas ucieka?
Dopiero był Nowy Rok, a tu już połowa lutego:(
Niby nic nie robię, a ciągle jestem zajęta, też, niestety, nieco osłabiona pocovidowo, na dodatek zajęłam się odkrywaniem korzeni rodzinnych i trochę mnie to pochłonęło... No, i wreszcie udało mi się spędzić ostatniej soboty trochę czasu w górach, niezbyt wysokich, ale ulubionych, czyli jak w tytule - Rudawy Janowickie z Karkonoszami w tle:)
Niby nic nie robię, a ciągle jestem zajęta, też, niestety, nieco osłabiona pocovidowo, na dodatek zajęłam się odkrywaniem korzeni rodzinnych i trochę mnie to pochłonęło... No, i wreszcie udało mi się spędzić ostatniej soboty trochę czasu w górach, niezbyt wysokich, ale ulubionych, czyli jak w tytule - Rudawy Janowickie z Karkonoszami w tle:)